Antropocen: Epoka Ludzi – recenzja filmu
Poetycki film ukazujący oszałamiające piękno (i przerażające oddziaływanie) wytworów ludzkości. Weszliśmy w epokę, w której działalność człowieka kształtuje planetę bardziej niż jakakolwiek inna siła natury. Film jest niejako kinową medytacją, o stanie planety. Nie dydaktyczne podejście twórców, tworzy przestrzeń w której możemy popaść w zadumę. Zastanowić się nad naszym miejscem na planecie ziemia. Autorzy Jennifer Baichwal, Nicholas de Pencier i Edward Burtynsky zabierają widza w podróż po wielu krajach. Zobaczymy w filmie, kopalnie fosforanów na Florydzie, kopalnie marmuru we Włoszech, baseny litowe na chilijskiej pustyni, kenijskie składowisko odpadów z setkami zbieraczy surowców wtórnych, najbardziej zanieczyszczone miasto w Rosji z hutą